Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Na nasze Morsy Zblewo zawsze możemy liczyć! Choć kochają lodowate kąpiele, to serca mają zawsze gorące! I znów – podobnie jak w poprzednich latach – Morsy Zblewo wraz z Rodzinami i Przyjaciółmi włączyły się w finał WOŚP. Oto ich relacja i podziękowania...
GORĄCE SERCA MORSÓW czyli FINAŁ WOŚP NAD JEZIOREM NIEDACKIM
W niedzielę 30 stycznia hartowanie ciała mogło odbyć się bez wchodzenia do wody. Trafiliśmy nie tylko na bardzo porywisty wiatr, ale też w środek ulewy pomieszanej ze śniegiem. Niż Nina sporo namieszał w naszych planach, ale daliśmy radę.
Wszystkie Morsy wraz z rodzinami zaangażowały się w 30 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a nasze gorące serca z tym wiatrem to chyba poleciały wprost do centrali WOŚP.
Byli strażacy z OSP Pinczyn, za co bardzo jesteśmy im wdzięczni, tym bardziej, że tego dnia strażacy na całym Pomorzu, a także u nas mieli masę pracy.
Była Gminna Orkiestra Dęta przy OSP Pinczyn. Jesteście wspaniali, daliście czadu. Cudownie było Was słuchać.
Mimo tej pogody, było gorąco i radośnie. Między podmuchami wiatru udało nam się przeprowadzić wspaniałą licytację drobnych fantów, w zdecydowanej większości przygotowanych przez nasze Morsy. Udało nam się wesprzeć finansowo finał WOŚP i zebraliśmy 3075,25 zł.
Dziękujemy wszystkim naszym Morsom za obecność, za przygotowanie poczęstunku i zaangażowanie. Cieszymy się, że tworzymy tak wspaniałą ekipę.
(Morsy Zblewo)