Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Stół pełen lokalnych specjałów, muzyka i tańce, tort i tradycyjny bochen chleba… Do tego – tłum gości i świetna atmosfera. A wszystko to na weselu w Borzechowie.
NASZE WIELKIE KOCIEWSKIE WESELE!
Ależ to była zabawa, ależ to było wesele! W środę 23 lipca Koło Gospodyń Wiejskich z Borzechowa zaprosiło mieszkańców i gości na Nasze Wielkie Kociewskie Wesele. Była to już IV edycja tego popularnego i lubianego wydarzenia.
Zabawa była wspaniała. W weselnym menu m.in. potrawka w białym sosie, ruchanki, placki ziemniaczane, botwinka, borzechowskie gołąbki, naleśniki z kurkami i cebulką, śledź w śmietanie, jaja sadzone i ziemniaki w mundurkach, kasza manna z jagodami, drożdżówki, serniki i inne słodkości. Był też weselny tort – a nawet dwa torty, bo gości weselnych przybyło wielu. I to z całego regionu. Były kwiaty, piękne życzenia i prezenty. Wśród nich – praca licencjacka o Modrakach. Napisała ją pani Joanna i obroniła na piątkę. A pracę podarowała wzruszonym Modrakom.
Na weselu nie zabrakło muzyki na żywo i tańców, a także wspaniałych stoisk z rękodziełem. Swoje prace zaprezentował m.in. Środowiskowy Dom Samopomocy w Kleszczewie Kościerskim, który blisko współpracuje z Modrakami. Można też było podziwiać piękne – nie tylko szydełkowe – torebki Marzeny Brandt ze Zblewa.
- „Nasze Wielkie Kociewskie Wesele to nie tylko promocja lokalnych zwyczajów i tradycji, ale także wspaniała integracja. To spotkanie mieszkańców i turystów, wspólna biesiada, długie rozmowy i wakacyjny relaks. Cieszymy się, że co roku mamy tak wielu gości! Dziękujemy, że do nas wracacie!” – mówią zgodnie Renata Klimowicz, sołtys Borzechowa i Angelika Wojciechowska, przewodnicząca Modraków. I już dziś zapraszają na kolejną – piątą edycję wesela, jak zawsze w lipcu i jak zawsze – w Borzechowie.