Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Ależ to była moc dobrych emocji, uśmiechu, szczodrości i życzliwości! O czym mowa? O 32. finale WOŚP nad jeziorem Niedackim w Twardym Dole, zorganizowanym w minioną niedzielę 28 stycznia przez Morsy Zblewo.
GORĄCE SERCA MORSÓW ZBLEWO
W sercu zblewskich lasów, nad brzegiem skutego lodem, przepięknego jeziora Niedackiego Morsy Zblewo zorganizowały gorącą imprezę - wielkie granie z WOŚP. Podobnie jak rok temu, morsy zaprosiły swoich przyjaciół: druhny i druhów strażaków z OSP Pinczyn oraz niezastąpioną Gminną Orkiestrę Dętą przy OSP Pinczyn. Wspólne spotkanie przyniosło wszystkim wiele radości – zarówno ze spotkania, jak i ze wspólnego pomagania!
Finał WOŚP w Twardym Dole rozpoczął się barwnym korowodem z udziałem orkiestry. Dodajmy, że nasza orkiestra nadawała wczoraj rytm WOŚP nie tylko w gminie Zblewo, ale i w całym regionie. Orkiestra zagrała bowiem aż 4 koncerty! Rozpoczęła wielkie granie z Morsami w Twardym Dole, potem były Kokoszkowy, Sucumin i wielki finał u nas w Zblewie w GOK Zblewo.
Głównym punktem niedzielnego wydarzenia były licytacje, na które fanty przekazały Morsy Zblewo, ich przyjaciele oraz sponsorzy. A tych było wielu! Można było wylicytować m.in. oprawę muzyczną imprezy w wykonaniu Anki Kociewianki, pyszne ciasta i torty, piękną makramę i rękodzieło, słodkości od Kropka, vouchery na wędkowanie w Kociewskim Zaciszku, bilety do muzeum PRL w Zblewie, orkiestrowe i strażackie gadżety, obrazy, trunki... Był też m.in. voucher do spa i na masaż bańkami chińskimi, stół i wspaniały rower! No i jeszcze niezwykły i bardzo popularny voucher na transport „na i z imprezy”.
Morsy jak zawsze były nadzwyczaj hojne, bawiły się świetnie, licytowały czasem same siebie, a na koniec zlicytowano nawet sam młotek do licytacji i lodową rzeźbę z tafli lodu z jeziora.
Na wszystkich czekał wspaniały poczęstunek, w tym m.in. ruchanki, ciasta i pyszny chleb ze smalcem.
A na zakończenie – wspólna kąpiel w lodowym jeziorze Niedackim. Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, dlaczego morsy tak lubią zimowe kąpiele i nigdy nie jest im zimno – bo serca mają gorące, dzielą się nimi z innymi i rozgrzewają nawet największe lody!
Dziękujemy za piękną inicjatywę.