Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
ODWIEDŹMY ZAPOMNIANE NEKROPOLIE
Dziś jeszcze nasze cmentarze są zamknięte, ale od jutra wszyscy ruszymy na groby naszych Bliskich. Zapalimy znicze, złożymy kwiaty, zabrzmią żarliwe modlitwy… Nasze piękne, zadbane cmentarze parafialne rozbłysną łuną tysięcy światełek naszej pamięci.
Nie zapomnijmy w tych dniach także o tych miejscach, które w oddaleniu i pewnym zapomnieniu, ale jednak – przetrwały…
Stare, ewangelickie nekropolie istniały w naszej gminie przez wieki. Dziś po wielu z nich nie pozostał ślad – jak choćby po tym w Borzechowie (tu cmentarz znajdował się przy kościele pomiędzy plebanią a kościołem) czy w Radziejewie. Pozostała jednak pamięć.
Pozostały też resztki dawnej świętości i świetności cmentarza w Zblewie, który skryty wśród starych drzew wciąż trwa w ciszy, choć dziś - tuż przy ruchliwej Drodze Krajowej 22. Wciąż jednak widać fragmenty pięknych niegdyś nagrobków i płyt nagrobnych. Ostatni pochówek miał tu miejsce w 1939 roku.
Również w Białachowie przetrwała stara nekropolia, a pamięć o niej została wskrzeszona 3 lata temu dzięki Honorowemu Obywatelowi Gminy Zblewo Edmundowi Zielińskiemu. Z Jego inicjatywy, przy wsparciu wielu Mieszkańców i Darczyńców uporządkowano teren starego cmentarza i posadowiono drewniany krzyż, który przypomina dziś o tej nekropolii. A było to przecież - przez wieki - ważne miejsce dla białachowskich rodzin. Ostatni pochówek – wg wspomnień Mieszkańców – był tu pod koniec I wojny światowej.
Dzisiejsze święto – Zaduszki i piękna, jesienna sceneria skłaniają do refleksji.
Odwiedźmy te miejsca. Zapalmy tu nasze światełka pamięci.
"Jakże cicho śpią tu Ci, którzy kiedyś żyli i mieszkali w dawnym Zblewie i okolicznych wsiach..." (*)
Jakże cicho… Pod dachem ze starych lip i klonów…
Odpoczywajcie w pokoju!
***
(*) autor cytatu: Edmund Zieliński
CMENTARZ EWANGELICKI W BIAŁACHOWIE (28.10.2020)
CMENTARZ EWANGELICKI W ZBLEWIE
