Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Mimo deszczu i dość kapryśnej pogody, mieszkańcy Kleszczewa Kościerskiego nie zawiedli i w minioną sobotę (10 czerwca) świetnie bawili się na Festynie Rodzinnym. Atrakcji nie brakowało, a zabawa zakończyła się późną nocą!
Na ten dzień najbardziej czekały wszystkie dzieci – co roku bowiem, specjalnie dla nich organizowany jest w Kleszczewie wspaniały festyn. Tegoroczna edycja przeszła jednak najśmielsze oczekiwania najmłodszych! Czekały na nich wyjątkowe niespodzianki – nie tylko słodkie upominki, wata cukrowa, dmuchańce, ścianka wspinaczkowa i zabawy z clownem, ale także – prezenty! Dzięki sołtysowi Marianowi Reszka, który znalazł sponsorów, do dzieci trafiły m.in. hulajnogi, piłki, deskorolki, gry planszowe, maskotki i artykuły szkolne. Nikt nie wyszedł stąd z pustymi rękoma, a uśmiechy nie schodziły z twarzy dzieci, szczególnie kiedy odbierały wspaniałe nagrody z rąk wójta i sołtysa.
Wielkim powodzeniem cieszyły się przejażdżki konne oraz pyszne jedzenie, przygotowane przez Panie Gospodynie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Swoje stoisko z pięknym rękodziełem oraz wspaniałymi goframi wystawił też Środowiskowy Dom Samopomocy z Kleszczewa.
Specjalną niespodziankę dla mieszkańców przygotował wójt Artur Herold, który zorganizował i sam poprowadził pokazy oraz konkursy siłowe. Zanim zmierzyli się w nich mieszkańcy, wójt – na kilka tygodni przed startem na Mistrzostwach Europy w Białej Podlaskiej - zaprezentował świetną formę, prezentując publiczności m.in. „martwy ciąg” w serii: sztanga o ciężarze 240 kg i wyciskanie hantli na ławce (po 70 kg każdy).
Potem przyszedł czas na mieszkańców, a chętnych do spróbowania swoich sił w dźwiganiu ciężarów nie brakowało - zarówno wśród pań jak i panów. Najlepsi okazali się: w „biegu farmera” – Agnieszka Milewska i Maciej Cejer, a w wyciskaniu hantli – Alicja Umlauft i Karol Klofczyński.
Festyn zakończył się późną nocą wspaniałą zabawą z zespołem Focus Band.