Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Naród, który nie chciał umrzeć – zwyciężył...
Wizytacja Księdza Biskupa i obchody 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości
Dzień 9 listopada 2022 r. był dla naszej społeczności szkolnej pełen radości i wzruszeń. Naszą szkołę odwiedził gość szczególny, Ksiądz Biskup Ryszard Kasyna. To ważne wydarzenie zbiegło się w czasie, gdy świętujemy 104. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Dzień 11 listopada to symbol wiary i zwycięstwa. Przez 123 lata żołnierze polscy przelewali krew, niosąc w sercach nadzieję, wiarę i miłość. Z kart historii dowiadujemy się, że również miejscowa ludność twardo stawiała opór polityce germanizacyjnej, dlatego postanowiliśmy podczas akademii przybliżyć zgromadzonym gościom oraz naszym uczniom drogę mieszkańców Pinczyna do niepodległości. Ksiądz Biskup na spotkanie przybył w towarzystwie proboszcza naszej parafii, księdza Mieczysława Bizonia. Jego Ekscelencja skierował pasterskie słowo do wszystkich zebranych, mówiąc, jak ważne w naszym życiu jest kierowanie się dobrocią i życzliwością do drugiego człowieka. Podkreślił rolę koleżeństwa i pomocy bliźniemu.
Nasze niezwykłe spotkanie z historią naszej małej Ojczyzny-Pinczyna rozpoczęliśmy od przypomnienia legendy o diabelskim kamieniu. Rolę diabła rewelacyjnie zagrał Dominik Sobisz.
Pinczyn znalazł się pod panowaniem Prus w wyniku I rozbioru w 1772 r. Mieszkańcy wsi postanowili nie przypatrywać się biernie germanizacji. To właśnie stąd pochodził pan Józef Stopa, który nie otrzymał pozwolenia na budowę nowego domu. Kupił wóz cygański i codziennie przesuwał go o kilka metrów. Pojazd ruchomy nie podlegał przepisom prawa budowlanego, dzięki temu nie miał stałego miejsca zamieszkania. W końcu po długich staraniach otrzymał koncesję na budowę domu. Józefa Stopę zagrał w przedstawieniu Karol Bieliński. W Pinczynie powstała pierwsza na Pomorzu Spółka Parcelacyjna w 1888 r. Działalność spółki polegała na tym, że wszyscy osadnicy nabywający parcele organizowali się w spółkę, co ułatwiało wykup ziemi. Ogromną rolę w rozwoju spółki odegrał ks. proboszcz Józef Larisch, który zatrudnił się w Banku Spółdzielczym w Starogardzie Gdańskim i wspomagał mieszkańców, pobierając kredyty do wykupu parceli. Przyczynił się do rozwoju rolnictwa i wspierał miejscowych chłopów. Dzięki temu mieszkańcy Pinczyna otrzymywali grunt pod tworzenie gospodarstw. W wyniku działalności spółki powstało 195 polskich gospodarstw rolnych. Do dziś mieszkańcy wsi szczycą się tym, że dziadkowie nie oddali ani kawałka ziemi w obce ręce. Nikodem Rytelewski wcielił się w rolę bankiera i obdarował widownię banknotami, co wywołało wśród wszystkich ogromną radość.
W 1901 r. Niemcy wprowadzili obowiązek prowadzenia lekcji religii w języku niemieckim. Dzieci i młodzież szkoły w Pinczynie sprzeciwili się zaborcy i odmawiali modlitwę w j. polskim. W końcu w pinczyńskiej szkole wybuchł protest. Strajk rozpoczął się w październiku 1906 r. i trwał około 7 miesięcy. Do szkoły uczęszczało w tym czasie 160 uczniów, w tym pięciu narodowości niemieckiej. W szkole panował zwyczaj codziennego odmawiania modlitwy, kiedy nauczyciel rozpoczął ją w języku niemieckim, dzieci modliły się po polsku. Po daremnych prośbach i groźbach wobec strajkujących, zastosowano karę chłosty. Uczeń Michał Galikowski wcielił się w rolę Niemca usiłującego prowadzić lekcje w j. niemieckim, a uczennice Sandra Warsińska i Amelia Rubaszewska w role strajkujących. Następnie została odśpiewana przez szkolny chór „Rota”. W końcu po 123 latach niewoli Polska powróciła na mapę Europy. W kronice z Karolewa znajdujemy zapis uroczystej defilady: „Rozwinięto przygotowany sztandar i w radosnym pochodzie z udziałem całej ludności Pinczyna udano się najpierw pod mieszkanie ks. Larischa. Ten ciężko chory, stanął przy oknie i ze łzami w oczach przyjął defiladę. W taki to sposób, pinczyniacy wyrazili swą wdzięczność dla swego kapłana, patrioty i społecznika, który dał im po zagonie polskiej ziemi, nauczył ich ją uprawiać, kochać i bronić. Ponad głowami maszerującymi łopotał polski sztandar, był na nim herb Polski i sylwetka Matki Boskiej. O pochodzie Polaków dowiedzieli się Niemcy i wyszli naprzeciw, aby go stłumić. Po defiladzie odbyła się wesoła zabawa”. Nasza szkoła co roku przystępuje do akcji Szkoła do hymnu, dlatego podczas akademii odśpiewaliśmy 4 zwrotki hymnu państwowego, nastąpiło to również w dniu 10 listopada o godz. 11.11.
Po odzyskaniu niepodległości do prężnego rozwoju wsi w okresie międzywojennym przyczynił się ks. Stanisław Hoffmann. Proboszcz, poseł, który doprowadził do budowy nowego kościoła, elektryfikacji wsi, powołania chóru Cecylia, kursu haftu i szycia, rozwoju czytelnictwa i melioracji łąk. Rolę księdza znakomicie zagrał Stanisław Karpiński. Ksiądz Stanisław Hoffmann, został zamordowany w Lesie Szpęgawskim 14 października 1939 r. Podczas akademii zobaczyliśmy fragment projekcji filmu Szpęgawsk, do którego muzykę podłożyła na skrzypcach Patrycja Nadolska. Był to bardzo wzruszający moment. Historia Pinczyna pod zaborami została przedstawiona przez uczniów naszej szkoły w bogatej w zdjęcia prezentacji. Słowo mówione, przeplatane zostało pieśniami o charakterze patriotycznym oraz pięknym występem tańców uczniów kl. III a, a także recytacją wierszy w wykonaniu Amelii Literskiej i Karoliny Leszczyńskiej. Prowadzącymi akademię byli Laura Rogaczewska i Krzysztof Nadolski.
Na zakończenie wszyscy pomodliliśmy się z Księdzem Biskupem. Na pamiątkę spotkania wszyscy uczniowie otrzymali pamiątkowe obrazki oraz błogosławieństwo Księdza Biskupa. To wyjątkowe wydarzenie na długo pozostanie w naszej pamięci. Było to niezwykłe i wzruszające wydarzenie w życiu naszej szkoły. Jego Ekscelencja wniósł w mury szkoły wiele ciepła, życzliwości i radości, dzięki czemu przez cały czas na buziach dzieci i dorosłych, można było zauważyć serdeczny uśmiech.
(Bernadeta Ptak i Magdalena Piernicka)
